Kredyt z rodziną w MDM

Jest prosty i legalny sposób na zwiększenie zdolności kredytowej. Kredyt hipoteczny można zaciągnąć z rodzicami lub nawet teściami. Sprawdź jak to zrobić.

Program „Mieszkanie dla młodych” przeznaczony jest dla osób, które nie ukończyły 35 lat. Sęk w tym, że młodzi ludzie często mają ograniczoną zdolność kredytową, bo są na początku kariery zawodowej i zazwyczaj nie zarabiają jeszcze zbyt wiele. Ale nie oznacza to, że nie da się tego zmienić, by zaciągnąć kredyt na wymarzone mieszkanie.

Pożyczkę hipoteczną można bowiem zaciągnąć wraz z członkami rodziny. Banki obliczają w takim przypadku zdolność kredytową, dzieląc dochody i wydatki wszystkich osób oraz wyciągając średnią. Teoretycznie można wybrać do kredytu np. tylko jednego z rodziców, ale musi on mieć rozdzielność majątkową z małżonkiem. Jeśli nie ma, obie osoby będą wliczane do średniej dochodów i wydatków.

Banki akceptują dochód z wielu źródeł: etatu, umów cywilno-prawnych, działalności gospodarczej i oczywiście emerytur oraz rent. Warto też mieć rozeznanie w obciążeniach, którymi są nie tylko zaciągnięte i nie spłacone jeszcze kredyty, ale również karty kredytowe, choćby nie były używane (jak ustrzec się błędów podczas zaciągania kredytów przeczytasz tutaj).

Podczas zaciągania pożyczki hipotecznej ważny jest jednak wiek rodziców. Bankowcy bronią się przed udzieleniem kredytu osobom starszym, więc wyznaczają limity. Najczęściej wahają się one w granicach 70-75 lat. To wiek określający czas, kiedy ostatnia rata ma zostać spłacona. Mimo tego, banki wymagają czasem dodatkowego ubezpieczenia ze względu na wiek kredytobiorcy. Mogą też skrócić czas, na który przyznany zostanie kredyt, co wiąże się z wyższą miesięczną ratą, ale krótszym okresem spłaty.

Czyje mieszkanie na wspólny kredyt?

Nie trzeba przez cały okres kredytowania obarczać ryzykiem wszystkich osób, które podpisały się pod wnioskiem. Jeśli główny kredytobiorca spełnia warunki, by dostać kredyt w pojedynkę – np. dostał podwyżkę, albo do spłaty pozostała już znacząco mniejsza kwota – można sporządzić aneks do umowy. Bank zobowiązuje się w nim do przepisania kredytu na jedną osobę, za zgodą wszystkich współkredytobiorców. To dobre dla nich rozwiązanie, bo bank nie ma już możliwości zajęcia ich kont lub majątku (za pośrednictwem komornika) w przypadku braku wpłat.

Właścicielami mieszkania także nie muszą być wszystkie osoby, zaciągające kredyt. Oczywiście można takiego zapisu dokonać, ale nie jest on obligatoryjny. Lepiej wcześniej uzgodnić te kwestie i dobrze się do nich przygotować, bo w przyszłości współwłasność można znieść tylko za zgodą wszystkich zainteresowanych.

3 komentarze

  • Kierowca F1

    No dobra, a jak się teściowa nie zgodzi na rezygnację z kredytu to automatycznie ona jest też właścicielką mieszkania? Czy to dwa odrębne zagadnienia i hipoteka nie ma tu nic do własności?

    • Mechanik ;)

      To zależy kiedy. Bo sam kredyt na mieszkanie to jedno, a własność to drugie. Możesz od razu uczynić mamusię współwłaścicielką, ale nie musisz. Jak uczynisz, to ona musi się zrzec prawa własności. A pewnie się nie zrzeknie 😀 chyba, że ją „ładnie poprosisz”.

  • Ola

    Nie bierzcie mieszkań z rodziną, potem są z tego same kłopoty. Coś wyjdzie nei tak, pokłócicie się o pieniądze i potem przestaniecie się do siebie odzywać, zaniknie kontakt itp. Naprawdę nie warto nadwerężać rodzinnych więzi dla głupiego mieszkania.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *